Nazwa forum

Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2019-05-15 23:04:45

Szop Pracz
Administrator
Dołączył: 2019-05-12
Liczba postów: 24
Windows XPFirefox 52.0

Fabuła - wstęp

Rzecz dziać się będzie w hrabstwie Drooningen. Hrabstwo leży w newralgicznym miejscu niziny Ortyjskiej, pomiędzy górami Aarg'hu oraz królestwami Lutecji i Furrani. Góry Aarg'hu zamieszkane są przez wszelkiego rodzaju stworzenia - od przyjaznych ludziom licznych osad krasnoludów, przez pragnące jedynie spokoju górskie elfy czy wygnane ze wschodu niziołki i gobliny, po najgroźniejsze bestie jak ogry czy zbuntowane golemy. Furrania uchodzi za praworządne królestwo rządzone przez mądrego króla Ingrilda. Jest może królestwem mniejszym, ale dzięki mądrości monarchów cieszą się sporym szacunkiem. Panuje tam jednak spory konserwatyzm i wszelcy nie-ludzie są tam niemile widziani. Jednym ze źródeł ich bogactwa są zresztą zajęte majątki wygnanych niziołków i goblinów. Pod wieloma względami jest przeciwieństwem Lutecji. Rządzący tam król Mezald "Spierdolony" z dynastii Stuzulskiej cieszy się zdecydowanie złą sławą. W Lutecji panuje przyzwolenie na obecność wszystkich ras, ale i na praktykowanie wielu "nieprzyzwoitych" obyczajów. To tam wykluła się odrażająca szkoła nekromantów (sam król jest posądzany właśnie o praktykowanie nekromancji czy wspieranie finansowe badań heretyków; tak samo zresztą jak o zoofilię, przebieranie się za kobietę czy gwałty na dziewicach i prawiczkach), a praktyki demonologów są popularne w prawie każdej mieścinie. Rosnący konflikt pomiędzy szalonym królem Mezaldem a nietolerancyjnym Ingrildem odbił się także na Drooningen, które stanowiłoby idealną bazę wypadową dla Lutecji po północnej stronie rzeki Cetty. A wszystkiemu smaczku dodają knowania Kapituły - ponadpaństwowej organizacji zrzeszającej potężnych czarodziejów (i ich pomagierów).
Stary hrabia nie cieszy się najlepszym zdrowiem. Jest powszechnie wiadomym, że jego dni są policzone, a wobec tego w jego małym kraju powszechna jest dyskusja, który z jego dwóch synów powinien objąć tron. Starszy z nich - Runcac, dzierży palmę starszeństwa. Tamten nieraz dawał do zrozumienia, że to jego widzi w roli przyszłego władcy. Runcac jest bezwzględny, okrutny, ale potrafi dbać o swoje interesy i daje pewność zachowania stabilności w kraju. Ma też znajomości u kilku okolicznych magnatów kupieckich, które mogłyby się okazać nieocenione. Z drugiej strony wielu poddanych nieprzepadających za oficjalnym dziedzicem widziałoby w roli władcy jego młodszego brata Reithala. Nawet w rodzinie uważają go za lepszego władcę - jest sprawiedliwy, łagodny i elokwentny, ale nie są w stanie walczyć z prawami do tronu jego starszego brata.
Sukcesja jest w Drooningen obecnie niestety sprawą drugorzędną. Coś zeszło z gór Aarg'h i morduje prostaczków. Dotąd nie przetrwał żaden z świadków, który mógłby przekazać wiarygodne informacje na temat bestii... Każdej nocy niebo przerywa jednak wściekły ryk, gdy ta wychodzi na polowanie. Dwie-trzy ofiary każdej nocy powoli zaczynają ciążyć hrabiemu, który gotów jest zapłacić sowicie każdemu, kto poskromi wściekłą bestię, czymkolwiek by była. Początkową nagrodę wyznaczono na tysiąc srebrników, ale z czasem może ona rosnąć...
Jakaś mądra sentencja na koniec.

Ukryta wiadomość

h5LuRZd.png

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
6serv9 - kobietataxiwawas - toxicpolskaforum - supernaturalpylife - lines